Skarby Południa – część I
Strzyżów, 7 czerwca 2025 r.
Baza rajdu: Stadion Miejski „Wisłok” w Strzyżowie, ul. 1-go Maja 6
Start g. 11 (rejestracja 9:00-10:30)
Na VII etap cyklu „GRAND PRIX AMATORÓW NA SZOSIE – Rowerem przez Polskę” zapraszamy na Podkarpacie! Gospodarzami rajdu już po raz trzeci będą tak lubiane przez Was Miasto Strzyżów i Powiat Strzyżowski 😃🚴♀️🚴♂️
Areną naszych zmagań będą fantastyczne pod wieloma względami tereny Pogórza Strzyżowskiego i Czarnorzecko-Strzyżowskiego Parku Krajobrazowego, którymi jesteśmy zauroczeni do tego stopnia, że odwiedzamy je częściej niż tylko podczas etapu ze startem i metą w Strzyżowie (po pierwsze widokówki i wskazówki nt. przyrodniczych atrakcji regionu można zajrzeć np. tutaj: https://strzyzowski.pl/tourism/atrakcje-przyrodnicze – jak również do relacji z naszych rajdów).
W szerszym ujęciu Pogórze Strzyżowskie to urokliwie falujący obszar rozpościerający się od doliny Wisłoki na zachodzie po krętą dolinę Wisłoka na wschodzie (tak, tak – to nie literówki – i nie ta sama rzeka!). Drogi w pobliżu Strzyżowa czy Frysztaka położone są nieco na uboczu bardziej ruchliwych szlaków i destynacji, a tutejsze wzgórza są niezwykle malownicze, cokolwiek tajemnicze i cudownie wyciszające. Choć na pierwszy rzut oka amplitudy wzniesień nie powodują może szybszego drżenia łydek, to trasy potrafią być wymagające (również technicznie, ponieważ niektóre odcinki bywają strome i ciaśniutkie). Na szczęście nie brakuje naprawdę dobrych asfaltów, więc i przyjemność z jazdy kręci się na odpowiednio wysokim przełożeniu. Okolica z całą pewnością warta jest bliższego poznania, a wizyta w regionie powinna na długo zapaść w pamięci 🤩
Na usianej licznymi podjazdami i dynamicznymi zjazdami rundzie przewidzianych zostało kilka dodatkowych smaczków i atrakcji. Rozpoczniemy z „wysokiego B”, czyli od klimatycznego i niedawno odnowionego podjazdu na Bonarówkę – radzimy podejść do niego na spokojnie i nie rzucać na szalę wszystkich sił, żeby ich potem nie zabrakło ;) Na zjeździe w oczy najpierw zaglądną Wam pierwsze panoramy – a następnie mocniejsze procenty, wiraże i śliczniutka cerkiew Opieki Matki Boskiej (oraz Dwór w Żyznowie – ale to już po wypłaszczeniu, na samiuśkim końcu). W Czarnorzecko-Strzyżowskim Parku Krajobrazowym tym razem stawiamy na Rezerwat Prządki i pyszny (choć kręty!) zjazd do Korczyny. Kilka chwil później dla przeciwwagi zaserwujemy zawsze chwytającą za serce wspinaczkę pod popularne wśród turystów ruiny Zamku Kamieniec – z kilku prowadzących tam podjazdów wybieramy ten najładniejszy i… prawdopodobnie najmniej ruchliwy.
Po zakończeniu Pętli Czarnorzeckiej zapachnie na chwilę pieniędzmi, bo przejeżdżając przez Węglówkę dojrzeć można poletka ropy naftowej. Metoda wydobycia pochodzi prawdopodobnie ze średniowiecza – więc choć fortuny się nie zbije, to przynajmniej zapachem można się zaciągnąć. Tankowanie przewidziane jest niedługo później, a bidony i energię uzupełnicie na terenie jednego z naszych najładniejszych punktów bufetowych ever – czyli Zespołu Parkowo-Dworskiego w Wiśniowej. Można zabawić tam dłuższą chwilę (czy wręcz odpocząć), a następnie wyruszyć na magiczne dróżki, wstążki i niteczki północnej części Pogórza Strzyżowskiego. Drugą część trasy cechuje nieco inne otoczenie – teren jest bardziej otwarty i wzrasta poczucie przestrzeni. Chwilami można odnieść wrażenie, że droga prowadzi znikąd donikąd – i że wszędzie jest bardzo daleko. Najładniejsze fragmenty faktycznie prowadzą przez pustkowia i meandrują granicą łąk, pól oraz lasów. Głowa z pewnością odpocznie, tylko nogi może trochę mniej ;)
Stanowiący nieco łatwiejszą alternatywę Dystans Rekreacyjny pozbawiony jest co prawda części kilometrów i części trudności (w tym wypadku „pętli” Czarnorzeckiej i Bystrzyckiej), ale nie jest pozbawiony uroku i charakteru okolicy. To odpowiednia propozycja dla wszystkich, którzy „na spokojnie” i bez pośpiechu chcą przyjrzeć się otoczeniu (tym bardziej, że nie prowadzimy tu sportowej rywalizacji).
Z kolei Podróżników na dodatkowych kilometrach czekają prawdziwe rarytasy! Najpierw kapitalny Mroczny Mur na Dziale Czarnorzeckim (brzmi cokolwiek strasznie, ale tym razem bynajmniej nie o zatrważające %% tu chodzi), który doprowadzi Was pod wieżę widokową i widziany z wielu miejsc przekaźnik [o ile na wieżę wdrapywać się można – o tyle na przekaźnik już nie bardzo!). W bonusie świetny zjazd do Komborni ulicą – a jakże! – Widokową. Natomiast po bufecie w Wiśniowej będzie okazja pogwizdać – rzecz jasna w polach wokół Pogwizdowa. Gwizdać można z zachwytu (panoramy są prima sort!) – albo zamiast lokomotywy ze schronu kolejowego w Stępinie (podobna atrakcja jest też w samym Strzyżowie – Tunel Schronowy pod Górą Żarnowską). Na dokładkę mini-serpentynka nad Jaszczurową – i naprawdę przyjemny, dynamiczny zjazd z powrotem do Wiśniowej.
Podsumowując powyższe – na potrzeby rajdu zostały przygotowane 3 trasy o różnej długości:
[poniższe mapy pochodzą z programu VeloPlanner i po kliknięciu otwierają się w nowym oknie. Pod każdą z map znajdują się również odnośniki do tras w aplikacji Strava – natomiast kilometrówki z wyszczególnieniem istotnych punktów trasy znajdują się na dole niniejszej strony]
=> STRAVA (link do trasy MINI)
UWAGA!
=> Najkrótszy dystans przeznaczony jest dla mniej wprawionych rowerzystów oraz tych podchodzących do zabawy czysto rekreacyjnie – nie prowadzimy tu sportowej rywalizacji ani nie wyróżniamy żadnych kategorii, a zajęte miejsce nie ma większego znaczenia (ta zasada dotyczy obydwu grup Rekreacyjnych – zarówno na dystansie MINI jak i PRO). Amatorów szybszej jazdy zapraszamy na dystans sportowy (do Szybkościowców lub Zapalonych Frajdowców) lub ewentualnie podróżniczy!
=> Pliki GPX ze śladem trasy przesyłamy zarejestrowanym Uczestnikom wraz z komunikatem startowym przeważnie we czwartek przed rajdem (w razie nieotrzymania komunikatu startowego – w piątek prosimy sprawdzić SPAM!).
=> Trasy Sportowa i Rekreacyjna są znakowane strzałkami na asfalcie – Podróżnicza częściowo wymaga samodzielnej nawigacji.
=> Trasa znakowana jest w ten sposób, że tam gdzie jedziemy z pierwszeństwem przejazdu (pomimo skrzyżowań, zakrętów, etc.), to nie stosujemy dodatkowego oznakowania – po prostu jedziemy „po głównej”. Oznakowanie pojawia się tam, gdzie z drogi głównej zjeżdżamy – oraz tam, gdzie na nią wjeżdżamy.
Po rajdzie zapraszamy po okolicznościowe medale, na pierogi i ciasto przyszykowane przez lokalne Koło Gospodyń, na dekorację i wręczenie nagród w przeróżnych klasyfikacjach, a także do kuluarowych rozmów oraz do „frajdownego sklepiku”, w którym dostępne będą elementy naszej odzieżowej kolekcji – stroje kolarskie, czapeczki, buffy, rękawki, ochraniacze na buty, ręczniki, skarpetki, t-shirty, kubeczki, bidony (…) ;)
Dla Uczestników przewidziane są atrakcyjne nagrody i upominki, m.in.:
- modne i wygodne stroje kolarskie oraz dodatki z naszej autorskiej kolekcji przygotowanej przez MARTOMBIKE,
- vouchery na zakup znakomitych i bezkompromisowych kół rowerowych od stylowych kołodziejów z DANDYHORSE,
- budujące formę i gubiące wagę plany treningowo-żywieniowe od ambitnych entuzjastów z NA OSI – Trening & Dietetyka,
- znane i lubiane sportowe okulary przeciwsłoneczne marki GOG,
- przyjemnie orzeźwiające i lekko dopingujące, a przy tym absolutnie bezalkoholowe piwa SOMERSBY i ŻATECKY od CARLSBERG POLSKA,
- wytrzymałe i nieznoszące przebić opony DeliTire,
- odporne na wstrząsy i uderzenia – a przy tym wygodne kaski od EKOI Polska (a także inne akcesoria czy elementy odzieży),
- mocno pulsujące gadżety od firmy Sport Konsulting – wyłącznego dystrybutora produktów marki POLAR w Polsce,
- pełne smaku i wyrazistego charakteru sery od Spółdzielni Mleczarskiej MICHOWIANKA,
- i wreszcie pamiątkowe medale, statuetki oraz upominki – od nas i od naszych Gospodarzy, czyli Gminy Strzyżów i Powiatu Strzyżowskiego :)
Nagrodami głównymi w edycji 2025 są 3 wspaniałe wyjazdy kolarskie z wiodącym na polskim rynku organizatorem takich wypraw, czyli z doświadczonym i niezwykle pomysłowym MJProTour. Dodatkowo – na hasło „RajdyDlaFrajdy” – wszyscy chętni przeżyć niezapomnianą przygodę otrzymują specjalny rabat powitalny w wysokości 200 zł!
!! NAGRODY I UPOMINKI wręczamy w różnych kategoriach – NIE TYLKO DLA NAJSZYBSZYCH !! :)
Co warto wiedzieć / na co zwrócić szczególną uwagę:
⇒ numery startowe montujemy w sposób widoczny z przodu na kierownicy (najlepiej przed linkami) – nie obcinamy, nie zaginamy, nie chowamy do kieszeni, na sztycę podsiodłową, na bok widelca, ani na później. Otrzymane trytytki można łączyć, przeplatać, docinać – choć w 97,5% przypadków wystarczą dwie zwykłe :)
⇒ do porannej rejestracji zgłaszamy się każdorazowo – jeśli ktoś ma już numer z poprzedniego dnia czy rajdu, to nie odbiera pakietu, tylko „melduje się” w celu odznaczenia na liście startowej. Obowiązują numery wydane WYŁĄCZNIE w 2025 r.;
⇒ rajd rozgrywany jest w warunkach otwartego ruchu drogowego – Uczestników obowiązują przepisy kodeksu drogowego i w żaden sposób nie są uprzywilejowani względem pozostałych użytkowników dróg. W szczególności zabrania się jazdy „całą szerokością” – w kolumnie jedziemy w parach lub pojedynczo, ponadto wzajemnie pilnujemy dyscypliny w grupie i nie utrudniamy życia innym. Jako Organizatorzy na trasie asystujemy i pomagamy, ale jednocześnie wykluczamy łamiących przepisy czy stwarzających zagrożenie.
⇒ w miastach/miasteczkach, przy skrzyżowaniach czy przejściach dla pieszych oraz w pozostałych „ruchliwych” miejscach ZWALNIAMY, wzajemnie sobie POMAGAMY i dbamy o BEZPIECZNY PRZEJAZD – unikamy ewentualnych zagrożeń, nagłych manewrów i niepotrzebnej nerwowości (nie gonimy też i nie uciekamy);
⇒ podczas rajdu priorytetem nie jest sportowa rywalizacja, ale FRAJDOWNA ATMOSFERA i BEZPIECZEŃSTWO. Prosimy mieć na względzie, że „Szybkościowy” wcale nie są ani najliczniejszą, ani najważniejszą grupą Uczestników. Jednocześnie – nikogo za koła trzymać nie będziemy, ale apelujemy o rozsądek i zachowanie adekwatne do formuły wydarzenia. Trasa liczy dobrze ponad 100 km, a długimi odcinkami jest bezpiecznie i niekolizyjnie – kto ma ochotę, to właśnie wtedy może się „pościgać” :)
⇒ … czego by jednak o „ściganiu” nie mówić i nie pisać, to w przypadku takiej trasy o wyniku sportowej rywalizacji zadecydują przede wszystkim różnice na podjazdach. Prosimy o tym pamiętać – i w szczególności NIE URZĄDZAĆ karkołomnych pościgów na zjazdach. Raz, że na tych trudniejszych odcinkach stosunkowo łatwo można wylecieć z trasy (i nikt Was potem nie znajdzie), ale również dlatego, że z naprzeciwka zawsze może nagle wyłonić się samochód czy inny pojazd;
⇒ trasa o mocno pagórkowatym profilu, z wieloma wyraźnymi podjazdami i zjazdami – z pewnością wymagająca fizycznie, a często również technicznie (kręto, wąsko i stromo);
⇒ nawierzchnia: asfaltowa, w większości bardzo dobra; dłuższych odcinków o wyraźnie pogorszonej nawierzchni w zasadzie brak; niemniej w większości są to boczne drogi i zdarzają się (często nieoczekiwanie) przełomy, uskoki, a także pojedyncze dziury.
Osobną uwagę zwracamy na ostatni odcinek (od Pstrągowej na finisz – i potem w dół do Strzyżowa) – droga najwyraźniej uległa degradacji z powodu osuwisk i widać próby jej naprawiania (przed wjazdem stoi nawet znak, że jest nieprzejezdna ze względu na remont). Na podjeździe jest kilka gorszych momentów – ale rowerem większości można spokojnie uniknąć (wystarczy z wyprzedzeniem „patrzeć w przód”). Na zjeździe stan nawierzchni jest lepszy, choć też trzeba uważać. Później asfalt jest bez zarzutu – ale na wysokości garaży i cmentarza robi się bardzo stromo i trzeba już hamować.
Uwaga – w związku z charakterem dróg, na zjazdach może niespodziewanie pojawić się piasek, żwir, jak również zwierzęta!
⇒ natężenie ruchu: w większości znikome lub niewielkie; zwiększony ruch możliwy jest w rejonie dróg wojewódzkich, miejsc popularnych turystycznie (rezerwat Prządki, wieża widokowa czy Zamek Kamieniec – to wszystko w pobliżu Czarnorzek i Korczyny) – a pod koniec rajdu mogą zacząć pojawiać się sznury zmierzających tu czy tam gości weselnych (w okolicy jest kilka popularnych obiektów – z Dworkiem w Wiśniowej włącznie).
⇒ ostrożność oczywiście należy zachowywać cały czas, zwłaszcza w stosunku do współuczestników, innych rowerzystów, pieszych, mieszkańców, pojazdów rolniczych oraz… weekendowych kierowców!!
⇒ uwagę zachowujemy również wtedy, gdy mamy pierwszeństwo – mimo bojowego nastawienia i adrenaliny, zawsze warto stosować zasadę ograniczonego zaufania!
⇒ obowiązuje BEZWZGLĘDNY nakaz stosowania się do sygnalizacji świetlnej, kolejowej etc. W razie utknięcia przed przejazdem ewentualnych „uciekinierów” – zawodnicy dojeżdżający później proszeni są o zachowanie fair-play i opóźnienie restartu (a przynajmniej spowolnienie);
⇒ NIE ŚMIECIMY!! Co wyjechało w kieszonce – po zjedzeniu też się do niej zmieści :) Wszelkie opakowania i odpadki można wyrzucić na bufecie, a potem na mecie; Konsekwencją wyrzucania śmieci w czasie jazdy będą kary opisane w zasadach punktacji, z dyskwalifikacją włącznie;
⇒ zatrzymanie się na bufecie jest OBOWIĄZKOWE, a odjazd następuje z zachowaniem kolejności przyjazdu. Bufet dla wszystkich dystansów planujemy na terenie Zespołu Parkowo-Dworskiego w Wiśniowej – i wypada odpowiednio po 62km (PRO), 73km (GT) i 48km (MINI). Po bufecie trasy PRO oraz MINI kierują się w kierunku kościoła (dalej jest parking i wjazd na docelową drogę) – natomiast GT wraca do głównej i skręca w prawo;
⇒ finałowa “kreska” namalowana będzie niespełna 6km przed końcem trasy, między Pstrągową a Strzyżowem, tj. na ostatnim podjeździe dnia. Sam podjazd liczy 2,5km – w pierwszej części jest stromo, później następuje wyraźne wypłaszczenie. Mając na względzie profil trasy zakładamy, że finiszować będziecie w pojedynkę lub w niezbyt licznych grupach ;)
⇒ dekoracja rozpocznie się ok. 75-90 minut od finiszu pierwszych zawodników – w tym czasie można pokibicować kolegom, zrobić rozjazd (np. zaglądnąć na Rynek w Strzyżowie), a w bazie rajdu zaspokoić głód i pragnienie czy też odświeżyć się pod prysznicem.
⇒ potencjalne niebezpieczeństwa:
Tradycyjnie – zjazdy :) Oprócz tych pięknych, łagodnych i szerokich – są też bardziej kręte, wąskie czy strome. Niektóre kończą się “nagle” koniecznością ustąpienia pierwszeństwa – a na jeszcze innych może trafić się żwir albo przebiegający przez drogę zwierzak. Trzeba po prostu jechać rozsądnie, czyli z głową na karku i dłońmi na klameczkach!
⇒ krótki wyciąg z regulaminu:
1) lemondki i kierownice czasowe w sportowej grupie Szybkościowców są NIEDOZWOLONE.
2) ze wsparcia czy pomocy można korzystać tylko pod warunkiem zatrzymania się – asysta samochodów w trakcie jazdy jest NIEDOZWOLONA. Poza tym – towarzyszącymi autami bardzo psujecie sobie zdjęcia!
3) jeździmy Fair Play – nie łamiemy przepisów drogowych, nie uciekamy z bufetu przed innymi, nie wykorzystujemy przypadkowych sytuacji do stworzenia sobie przewagi, a jeśli jedziemy po premiowane miejsce – nie “podpinamy” się do nie-swojej grupy (np. Podróżnicy do Szybkościowców czy Zapaleńcy do Podróżników).
4) w przypadku skrócenia trasy lub zmiany dystansu w trakcie rajdu – prosimy o informację na finiszu lub na mecie.
I jeszcze na koniec: wozimy pompkę i dętkę (lub łatki) – chyba, że oprócz rowerowych lubimy też piesze wycieczki ;)
Przebieg trasy należy znać – przynajmniej orientacyjnie. W szczegółowej nawigacji pomocne powinny okazać się ślady tras udostępnione w formacie GPX, ewentualnie mapy i kilometrówka. Trasy będą też oznakowane strzałkami na asfalcie (za wyjątkiem części Podróżniczej) – trzeba jednak pamiętać, że w okresach deszczowych / burzowych takie oznakowanie może być słabo widoczne.
Rozjazdy tras znakowane są symbolami PRO (sportowa) oraz MINI (rekreacyjna) – i są na trasie dwa: pierwszy w rejonie Węglówki (po 26,5km), a drugi w rejonie Pstrągowej Górnej (po 69,5km trasy MINI). W obydwu przypadkach dystans PRO jedzie dalej „po głównej”, a dystans MINI odbija w prawo.
Trasa GT (podróżnicza) nie jest dodatkowo oznakowana w żaden sposób – nawet rozjazdy, które tutaj są również dwa: pierwszy przed szczytem w Czarnorzekach (po 29km, w lewo), a drugi od razu po bufecie (po 73km – powrót do drogi głównej i w prawo). Co prawda znaczna część dystansu pokrywa się z PRO (prawie 110 ze 150km), ale bez nawigacji odnalezienie się na dodatkowych 40km będzie raczej trudne.
Gdzie nie oznaczono inaczej – pomimo skrzyżowań, zakrętów, etc. – POZOSTAJEMY NA DRODZE GŁÓWNEJ!!


