Rajd V – woj. podlaskie


Kresy – Floresy

Siemiatycze, 17 maja 2025

Baza rajdu: Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji (Stadion), ul. Nadrzeczna 29

Start g. 11 (rejestracja 9:00-10:30)


Na mocno przygraniczny etap rajdów z cyklu „GRAND PRIX AMATORÓW NA SZOSIE – Rowerem przez Polskę” zapraszamy na Podlasie! Gospodarzem rajdu w tym regionie ponownie będą zawsze gościnne i pełne uroku Siemiatycze, do których zawitamy już po raz piąty 🙂

Można by powiedzieć, że tegoroczną trasą wracamy do macierzy, bo na niezwykle malownicze i wyjątkowo klimatyczne tereny położone tuż przy granicy z Białorusią zapuszczaliśmy się podczas naszych pierwszych wizyt tutaj, czyli w latach 2019 i 2020. Czasu więc niby wcale tak wiele nie minęło, ale w okolicy nieco się pozmieniało – przede wszystkim to co dla nas najważniejsze, a mianowicie przybyły dziesiątki kilometrów pięknie odnowionych asfaltów!

Zaczniemy jak zawsze z pięknie położonych nad Zalewem Klimkówka obiektów MOSiR Siemiatycze. Na rozgrzewkę trasa powiedzie lekko w górę, by po chwili… zasiać zwątpienie odnośnie kwestii „pięknie odnowionych asfaltów”. Faktycznie – jest to jedna z ostatnich starych dróg w okolicy, a wybraliśmy ją by uniknąć kolidowania z intensywnym ruchem technologicznym przy budowie S19. Te kilka kilometrów da się jakoś przeżyć – choć w 2-3 miejscach trzeba bardziej uważać na dziury. Natomiast potem jest już tylko lepiej! Dość powiedzieć, że znany i swego czasu wręcz uwielbiany odcinek przez Zabłocie do Żerczyc nie będzie już robił AŻ TAKIEGO wrażenia ;) Bo zupełnie nowego wymiaru nabierają tu dwa nowiutkie fragmenty – 14-kilometrowy od Milejczyc w kierunku Czeremchy i 17-kilometrowy od Czeremchy na Tokary. Oprócz gładziutkiego asfaltu i przeważnie przyjemnej pustki wkoło – oczy pozwoli nacieszyć tradycyjna zabudowa i kolorowe cerkwie w Rogaczach i Zubaczach. Za bufetem, też będzie pysznie – do gustu powinien przypaść zwłaszcza odcinek z Adamowa w kierunku Mielnika (do samego miasteczka nie wjeżdżamy) – i dalej, przez lasy Borysowszczyzny do Nurca. Końcowe 15-20 km to już fragment znany i lubiany od lat, który mimo 2 przejazdów kolejowych bardzo fajnie nam się sprawdza (i niech dobry duch z monastyru na Świętej Górze Grabarce trzyma tu dalej swoją pieczę).

Na dystansie Rekreacyjnym opisywanych atrakcji będzie troszkę mniej, natomiast na Podróżniczym niemal podwójnie więcej. Dojdą nam bowiem charakterystyczne cerkwie w Kleszczelach, Dubiczach Cerkiewnych i Policznej, mini-skansen kolejowy w Czeremsze, zalew na Nurcu w Repczycach i kolejna „nówka-sztuka” – tym razem aż 20km od Dubicz po Kleszczele! A w Dobrowodzie będzie można dla przeciwwagi przypomnieć sobie, jak okoliczne drogi wyglądały jeszcze kilka-kilkanaście lat temu (być może będzie trzeba nawet zsiąść z roweru ;) )


I tak oto przechodząc do słów do obrazów – na potrzeby rajdu zostały przygotowane 3 trasy o różnej długości:

[poniższe mapy pochodzą z programu VeloPlanner i po kliknięciu otwierają się w nowym oknie. Pod każdą z map znajdują się również odnośniki do tras w aplikacji Strava – natomiast kilometrówki z wyszczególnieniem istotnych punktów trasy znajdują się na dole niniejszej strony]

=> STRAVA (link do trasy PRO)


=> STRAVA (link do trasy MINI)


=> STRAVA (link do trasy GT)


UWAGA! 

=> Najkrótszy dystans przeznaczony jest dla mniej wprawionych rowerzystów oraz tych podchodzących do zabawy czysto rekreacyjnie – nie prowadzimy tu sportowej rywalizacji ani nie wyróżniamy żadnych kategorii, a zajęte miejsce nie ma większego znaczenia (ta zasada dotyczy obydwu grup Rekreacyjnych – zarówno na dystansie MINI jak i PRO). Amatorów szybszej jazdy zapraszamy na dystans sportowy (do Szybkościowców lub Zapalonych Frajdowców) lub ewentualnie podróżniczy!

=> Pliki GPX ze śladem trasy przesyłamy zarejestrowanym Uczestnikom wraz z komunikatem startowym przeważnie we czwartek przed rajdem (w razie nieotrzymania komunikatu startowego – w piątek prosimy sprawdzić SPAM!).

=> Trasy Sportowa i Rekreacyjna są znakowane strzałkami na asfalcie – Podróżnicza częściowo wymaga samodzielnej nawigacji.

=> Trasa znakowana jest w ten sposób, że tam gdzie jedziemy z pierwszeństwem przejazdu (pomimo skrzyżowań, zakrętów, etc.), to nie stosujemy dodatkowego oznakowania – po prostu jedziemy „po głównej”. Oznakowanie pojawia się tam, gdzie z drogi głównej zjeżdżamy – oraz tam, gdzie na nią wjeżdżamy.


Po rajdzie zapraszamy po okolicznościowe medale, na smaczny posiłek (tym razem z garnka zerkać będzie specjalność regionu czyli kartacze – ale przyszykowane po kolarsku!), na dekorację i wręczenie nagród w przeróżnych klasyfikacjach, a także do kuluarowych rozmów oraz do „frajdownego sklepiku”, w którym dostępne będą elementy naszej odzieżowej kolekcji – stroje kolarskie, czapeczki, buffy, rękawki, ochraniacze na buty, ręczniki, skarpetki, t-shirty, kubeczki, bidony (…) ;)


Dla Uczestników przewidziane są atrakcyjne nagrody i upominki, m.in.:


Nagrodami głównymi w edycji 2025 są 3 wspaniałe wyjazdy kolarskie z wiodącym na polskim rynku organizatorem takich wypraw, czyli z doświadczonym i niezwykle pomysłowym MJProTour. Dodatkowo – na hasło „RajdyDlaFrajdy” – wszyscy chętni przeżyć niezapomnianą przygodę otrzymują specjalny rabat powitalny w wysokości 200 zł!


!! NAGRODY I UPOMINKI wręczamy w różnych kategoriach – NIE TYLKO DLA NAJSZYBSZYCH !! :)


Co warto wiedzieć / na co zwrócić szczególną uwagę:

⇒ numery startowe montujemy w sposób widoczny z przodu na kierownicy (najlepiej przed linkami) – nie obcinamy ich, nie zaginamy, nie chowamy do kieszeni, na sztycę podsiodłową, na bok widelca, ani na później. Otrzymane trytytki można łączyć, przeplatać, docinać – choć w 97,5% przypadków wystarczą dwie zwykłe :)

⇒ do porannej rejestracji zgłaszamy się każdorazowo – jeśli ktoś ma już numer z poprzedniego dnia czy rajdu, to nie odbiera pakietu, tylko „melduje się” w celu odznaczenia na liście startowej. Obowiązują numery wydane WYŁĄCZNIE w 2025 r.;

⇒ rajd rozgrywany jest w warunkach otwartego ruchu drogowego – Uczestników obowiązują przepisy kodeksu drogowego i w żaden sposób nie są uprzywilejowani względem pozostałych użytkowników dróg. W szczególności zabrania się jazdy „całą szerokością” – w kolumnie jedziemy w parach lub pojedynczo, ponadto wzajemnie pilnujemy dyscypliny w grupie i nie utrudniamy życia innym. Jako Organizatorzy na trasie asystujemy i pomagamy, ale jednocześnie wykluczamy łamiących przepisy czy stwarzających zagrożenie.

⇒ w miastach/miasteczkach, przy skrzyżowaniach czy przejściach dla pieszych oraz w pozostałych „ruchliwych” miejscach ZWALNIAMY, wzajemnie sobie POMAGAMY i dbamy o BEZPIECZNY PRZEJAZD – unikamy ewentualnych zagrożeń, nagłych manewrów i niepotrzebnej nerwowości (nie gonimy też i nie uciekamy);

⇒ podczas rajdu priorytetem nie jest sportowa rywalizacja, ale FRAJDOWNA ATMOSFERA i BEZPIECZEŃSTWO. Prosimy mieć na względzie, że „Szybkościowy” wcale nie są ani najliczniejszą, ani najważniejszą grupą Uczestników. Jednocześnie – nikogo za koła trzymać nie będziemy, ale apelujemy o rozsądek i zachowanie adekwatne do formuły wydarzenia. Trasa liczy dobrze ponad 100 km, a długimi odcinkami jest bezpiecznie i niekolizyjnie – kto ma ochotę, to właśnie wtedy może się „pościgać” :)

⇒ trasa jest dosyć łatwa technicznie i w większości płaska – nie zwalnia to jednak z zachowania ostrożności!;

⇒ nawierzchnia: asfaltowa, w większości bardzo dobra. Odcinków z gorszą nawierzchnią jest niewiele i nie są szczególnie uciążliwe. Żeby jednak nie było tak całkiem łatwo i kolorowo, to niebawem po opuszczeniu Siemiatycz rozpocznie się kilkukilometrowy fragment mocno zmęczonego już asfaltu, tu i ówdzie dodatkowo urozmaicony głębszymi dziurami (Baciki – Tołwin – skrzyżowanie na Zabłocie) – warto jechać czujnie lub… szybciej od pozostałych ;) Niespodziewane 2-3 wyboiste miejsca znajdą się też na generalnie wyremontowanej drodze Radziwiłłówka – Borysowszczyzna (ok. 30-35km przed metą).

Z kolei na dystansie Podróżniczym (GT), po ok. 90km trasy znajduje się miejscowość Dobrowoda, gdzie będzie można przypomnieć sobie jak drogi wyglądały kiedyś ;) [utrudnienia występują na odcinku kilkuset metrów – kawałek może nawet trzeba będzie pokonać pieszo].

Oczywiście pomniejsze nierówności czy pojedyncze dziury zawsze mogą się zdarzyć, więc warto jechać czujnie;

⇒ natężenie ruchu: na większości trasy niewielkie, a nawet minimalne. Większego ruchu można się ewentualnie spodziewać na drodze DW-693 (najpierw Żerczyce – Milejczyce, a później Żerczyce – kierunek Siemiatycze); UWAGA! Na trasie występują odcinki z obowiązkiem jazdy po Drodze Rowerowej!

  • PRO i MINI => wzdłuż DK-66 (42-44km trasy, tj. w rejonie Czeremchy – całość po prawej stronie drogi);
  • GT => wzdłuż DW-685 (54-65km trasy, tj. od ronda za Kleszczelami po Dubicze Cerkiewne – większość po lewej stronie drogi)

⇒ ostrożność oczywiście należy zachowywać cały czas, zwłaszcza w stosunku do współuczestników, innych rowerzystów, turystów pieszych, mieszkańców oraz… weekendowych kierowców!!

⇒ uwagę zachowujemy również wtedy, gdy mamy pierwszeństwo – mimo bojowego nastawienia i adrenaliny, zawsze warto stosować zasadę ograniczonego zaufania!

⇒ zatrzymanie się na bufecie jest OBOWIĄZKOWE, a odjazd następuje z zachowaniem kolejności przyjazdu. Bufet dla dystansów PRO i MINI planujemy w Klukowiczach, tj. po 56km. Uwaga – po bufecie następuje rozjazd tras! (PRO jedzie dalej prosto, natomiast MINI skręca w prawo).

Z kolei Uczestnicy trasy GT odjeżdżają w dal i tego dnia są zdani bardziej na siebie (bufet po 40km raczej nie miałby tutaj większego sensu). Optymalny wydaje się postój dokładnie w połowie dystansu, tj. na powrocie przez Kleszczele, po 85km. Ale zatrzymać można się również jadąc „w tamtą” stronę (po 54km), w Dubiczach Cerkiewnych (po 65km), w Policznej (po 76km) oraz w Czeremsze (po 44 i 97 km). Za Czeremchą aż do Nurca (po 150km) tankowanie bez oddalenia się od trasy może być utrudnione.

⇒ NIE ŚMIECIMY!! Co wyjechało w kieszonce – po zjedzeniu też się do niej zmieści :) Wszelkie opakowania i odpadki można wyrzucić na bufecie, a potem na mecie; Konsekwencją wyrzucania śmieci w czasie jazdy będą kary opisane w zasadach punktacji, z dyskwalifikacją włącznie.

⇒ obowiązuje BEZWZGLĘDNY nakaz stosowania się do sygnalizacji świetlnej, kolejowej etc. W razie utknięcia przed przejazdem ewentualnych „uciekinierów” – zawodnicy dojeżdżający później proszeni są o zachowanie fair-play i opóźnienie restartu (a przynajmniej spowolnienie);

⇒ finałowa „kreska” namalowana będzie „tam gdzie zawsze”, czyli na wjeździe do Siemiatycz od strony Grabarki – jeszcze przed zabudowaniami, na prowadzącej leciutko pod górkę długiej prostej. Nie licząc 2 przejazdów kolejowych i skrętu w prawo pomiędzy nimi – ostatnie 11km trasa prowadzi z pierwszeństwem przejazdu. Pamiętajcie natomiast o bezpieczeństwie i fair-play – ze swojej strony uprzedzamy, że finisz lewą stroną jezdni jest zabroniony, a konsekwencją może być dyskwalifikacja lub przesunięcie na koniec grupy;

⇒ dekoracja rozpocznie się ok. 90 minut od przyjazdu do bazy pierwszych zawodników – w tym czasie można pokibicować koleżankom i kolegom, zrobić rozjazd, zrelaksować nad zalewem, zjeść posiłek czy też odświeżyć pod prysznicem;


⇒ potencjalne niebezpieczeństwa:

Co prawda technicznie trasa zalicza się do tych najłatwiejszych, ale paradoksalnie podczas jazdy w grupie to właśnie na takich etapach częściej dochodzi do niepożądanych zdarzeń. Radzimy przede wszystkim zachować koncentrację, rozsądne odstępy – i nie wykonywać gwałtownych manewrów typu nagła zmiana toru jazdy czy ostre hamowanie. Co jest możliwe – sygnalizujcie sobie zawczasu!


⇒ krótki wyciąg z regulaminu:

1) lemondki i kierownice czasowe w sportowej grupie Szybkościowców są NIEDOZWOLONE.

2) ze wsparcia czy pomocy można korzystać tylko pod warunkiem zatrzymania się – asysta samochodów w trakcie jazdy jest NIEDOZWOLONA. Poza tym – towarzyszącymi autami bardzo psujecie sobie zdjęcia!

3) jeździmy Fair Play – nie łamiemy przepisów drogowych, nie uciekamy z bufetu przed innymi, nie wykorzystujemy przypadkowych sytuacji do stworzenia sobie przewagi, a jeśli jedziemy po premiowane miejsce – nie “podpinamy” się do nie-swojej grupy (np. Podróżnicy do Szybkościowców czy Zapaleńcy do Podróżników).

4) w przypadku skrócenia trasy lub zmiany dystansu w trakcie rajdu – prosimy o informację na finiszu lub na mecie.

I jeszcze na koniec: wozimy pompkę i dętkę (lub łatki) – chyba, że oprócz rowerowych lubimy też piesze wycieczki ;)


Przebieg trasy należy znać – przynajmniej orientacyjnie. W szczegółowej nawigacji pomocne powinny okazać się ślady tras udostępnione w formacie GPX, ewentualnie mapy i kilometrówka. Trasy będą też oznakowane strzałkami na asfalcie (za wyjątkiem części Podróżniczej) – trzeba jednak pamiętać, że w okresach deszczowych / burzowych takie oznakowanie może być słabo widoczne.

Rozjazd tras przy bufecie w Klukowiczach oznakowany jest symbolami: PRO (sportowa – i jedzie prosto) oraz MINI (rekreacyjna – i skręca w prawo).

Trasa GT (podróżnicza) nie jest dodatkowo oznakowana w żaden sposób – natomiast znaczna część dystansu pokrywa się z PRO. Można więc jechać „po strzałkach”, ale trzeba pamiętać by w rejonie Czeremchy rozpocząć i zakończyć pętlę liczącą 57 dodatkowych kilometrów (w obu przypadkach należy przeciąć „na wprost” DK-66).


Gdzie nie oznaczono inaczej – pomimo skrzyżowań, zakrętów, etc. – POZOSTAJEMY NA DRODZE GŁÓWNEJ!!