Rajd VI – woj. lubuskie


/

Ujście Warty (aż po Ośno) – Ośno Lubuskie, 27 maja 2018 r.

Dystans: 125 km; łączne przewyższenie: ok. 600 m (płasko)

Dystans MINI: 82 km; łączne przewyższenie: ok. 400 m (płasko)

Na dystansie 82 km trasa jest identyczna dla obydwu wersji – kto czuje, że „ma dosyć” na dodatkowe 43km już nie wyjeżdża (czyli na rundę Kowalów / Górzyca / Czarnów), tylko zamienia się w Kibica lub wraca nad jez. Reczynek ;)

[sgpx gpx=”/wp-content/uploads/gpx/GPA 2018 lubuskie.gpx”]

 

Kto chce zdążyć do nas na majówkę – ostatnią szansę będzie miał w niedzielę, 27 maja! Okazja ku temu będzie wyborna, bo na VI tegoroczny Rajd z cyklu „GRAND PRIX AMATORÓW NA SZOSIE Rowerem Przez Polskę” zapraszamy w jedną z naszych najbardziej „piknikowych” lokalizacji, czyli w województwo lubuskie – a konkretnie do Ośna Lubuskiego, nad jez. Reczynek. Tego, czy plażowo-leżakowa atmosfera utrzyma się przez cały czas naszej zabawy nie wiemy [bo jak się niektórzy już raz rozpędzą….], ale z pewnością będzie gdzie wypocząć zarówno po, jak i w przeddzień wydarzenia!

Motywem przewodnim rajdu ponownie będzie Ujście Warty, z którego w tym roku spróbujemy wycisnąć dodatkowe kilometry asfaltu. Zmodyfikowaliśmy bowiem zeszłoroczną trasę tak, by spędzić nieco więcej czasu na tym niezwykle malowniczym terenie. Zanim jednak zanurzymy się na dobre w Parku Narodowym i jego „przyległościach”, w pierwszej kolejności czekają nas przepiękne „ścieżki” na trasie z Ośna Lubuskiego przez Sulęcin aż do przecięcia z DK-22 za Maszkowem. W dużej mierze prowadzone lasem lub jego skrajem, powinny stanowić znakomitą przystawkę do głównej atrakcji dnia.

Od Kołczyna aż po Okszę ciągnie się bowiem wyasfaltowany wał, z którego we wszystkie strony roztaczają się fantastyczne widoki. Nad rozlewającą się leniwie Wartą bryka okoliczne ptactwo, raz po raz urządzając sobie podniebne zawody lub nurkując w porastającej brzegi zieleni. Po drugiej stronie wału stricte nadwarciański krajobraz łagodnie przechodzi w sielankowe rozlewisko, misternie utkane ze strumyków, łąk i zadrzewionych alei. Taki właśnie „landszafcik” będzie nam towarzyszył nie tylko do przystani promowej w Okszy, ale również dalej, przez Kłopotowo, Budzigniew i Głuchowo aż do Słońska. Nad Wartą i w jej rozlewisku spędzimy łącznie ponad 30 płaskich jak stół kilometrów, a na nieszczęście dla sportowo umotywowanych Uczestników – bezwstydnie pachnie tu rekreacją!

Przekroczywszy wody Postomii i Łęczy otoczenie trasy znów nabierze bardziej leśnego charakteru z czasem odsłaniając łagodnie falujące czoła morenowych wzgórz, które w razie potrzeby mogą posłużyć za arenę sportowej rywalizacji. Jeśli ktoś tylko będzie miał ochotę, to włączenie tu „piątego” biegu powinno dostarczyć wielu pozytywnych wrażeń i emocji. Sam dojazd do Ośna od strony Gronowa niektórzy pokonają dwa razy. Pierwszy – na zakończenie rundy „zasadniczej”, na której poprzestaną Uczestnicy wersji MINI. Drugi – jako finałowy całego rajdu, na zakończenie rundy dodatkowej prowadzącej przez Kowalów, Górzycę i Czarnów (w ten sposób ostatnie 12 km będzie identyczne jak w edycji zeszłorocznej – tylko sam finisz będzie kilkaset metrów wcześniej). Sama „runda dodatkowa” nie jest już tak atrakcyjna przyrodniczo jak ta „zasadnicza”, choć ładnych widokowo fragmentów również na niej nie brakuje. Ale ma to i swoje dobre strony, bo wreszcie będzie można się skupić na drodze i na koniec nieco podkręcić tempo ;)

Podobnie jak większość naszych rajdów, tak i ten ma mocno przyrodniczy charakter. Ale jednocześnie znajdzie się też coś dla miłośników szeroko rozumianej architektury czy specyficznych dla regionu zabudowań. O ile odkrycie i docenienie uroków Sulęcina czy Słońska będzie pewnie trzeba przełożyć na inną okazję, o tyle Ośnu Lubuskiemu wypada poświęcić chwilę „od razu”. Dzięki lokalizacji startu i mety nadarzy się sposobność, by poznać rekreacyjne serce miasta, czyli jezioro Reczynek. Ale warto też zajrzeć do części „administracyjno-historycznej”, gdzie uwagę zwraca ciekawy układ urbanistyczny, zachowane mury obronne z basztami oraz budowle utrzymane w stylu gotyckim (kościół parafialny) i neogotyckim (ratusz). Ponadto centrum Ośna Lubuskiego jest miejscem po prostu ładnym i przyjemnym, choć jego zwiedzanie rowerem jest utrudnione ze względu na rozległe zastosowanie kostki brukowej. Więcej o możliwościach spędzenia czasu w okolicy oraz o samym Ośnie Lubuskim można dowiedzieć się z filmu promocyjnego: http://www.osno.pl/content.php?sid=e3228911b49a1741f66af99efd058aad&cms_id=574&lang=pl

Po rajdzie zapraszamy na posiłek regeneracyjny, na dekorację i wręczenie nagród, a także do kuluarowych rozmów oraz do „frajdownego sklepiku”, w którym będą dostępne stroje kolarskie, potówki, czapeczki, buffy, rękawki, skarpetki, t-shirty, bidony… – wszystko z naszej kolekcji! (UWAGA – nie prowadzimy sprzedaży wysyłkowej!). Co więcej – dla Uczestników Rajdu przewidziane są atrakcyjne nagrody i upominki, m.in.:

 

Podsumowanie / na co zwrócić szczególną uwagę / inne niebezpieczeństwa:

⇒ rajd rozgrywany jest w warunkach otwartego ruchu drogowego – Uczestników obowiązują przepisy kodeksu drogowego i w żaden sposób nie są uprzywilejowani względem pozostałych użytkowników dróg. Jako Organizatorzy na trasie asystujemy i pomagamy, ale jednocześnie wykluczamy łamiących przepisy czy stwarzających zagrożenie.

⇒ w miastach/miasteczkach, przy skrzyżowaniach czy przejściach dla pieszych oraz w pozostałych „ruchliwych” miejscach ZWALNIAMY, wzajemnie sobie POMAGAMY i dbamy o BEZPIECZNY PRZEJAZD – unikamy ewentualnych zagrożeń, nagłych manewrów i niepotrzebnej nerwowości (nie gonimy też i nie uciekamy);

⇒ podczas rajdu priorytetem nie jest sportowa rywalizacja, ale FRAJDOWNA ATMOSFERA i BEZPIECZEŃSTWO; Trasa liczy ponad 100km, a długimi odcinkami jest bezpiecznie i niekolizyjnie – kto ma ochotę, to właśnie wtedy może się „pościgać” :)

⇒ wersja MINI przeznaczona jest dla mniej wprawionych rowerzystów oraz tych podchodzących do zabawy czysto rekreacyjnie – nie prowadzimy tu sportowej rywalizacji. Amatorów szybszej jazdy zapraszamy na pełny dystans!;

⇒ trasa jest relatywnie łatwa – płaska i o niskim stopniu trudności technicznej;

⇒ nawierzchnia: asfaltowa, w większości dobra i bardzo dobra; zdarzają się odcinki o pogorszonej nawierzchni, ale raczej jest to „wysłużony asfalt” niż „typowe dziury” (te ostatnie znajdziemy przede wszystkim w Kowalowie i Słońsku); oczywiście krótkie fragmenty gorszej jakości i pojedyncze dziury wszędzie mogą się zdarzyć;

⇒ natężenie ruchu: na głównych drogach umiarkowane, na bocznych znikome – ale ostrożność zachować należy cały czas (również w stosunku do pojazdów rolniczych);

⇒ zatrzymanie się na bufecie jest OBOWIĄZKOWE!

 

Gdzie nie oznaczono inaczej – pomimo skrzyżowań, zakrętów, etc. – POZOSTAJEMY NA DRODZE GŁÓWNEJ!!

 

Ślad GPX trasy: www.strava.com/routes/11904545

Pliki do pobrania: